Rano wymeldowujemy się z Krk i jedziemy obejrzeć miasteczko Vrbnik - tu tez bardzo sympatyczna średniowiecza starówka z portem i plaża. Następnie kierujemy się na prom (aktualnie wypływają tylko z Valbiska na Krk). W porcie okazuje się, ze dziś pływają tylko na wyspe Cres (Merag), choć mieliśmy wczoraj info o opcji na wyspę Rab...Decydujemy się na Cres (150 kun - auto+2os). Po pól godziny jedziemy juz po Cres, widoki jak wszędzie, krzaki i lysawe górki, trochę serpentyn. Dojezdzamy do Mali Losnij, gdzie kupujemy bilety na prom do Zadaru (350 kun). Prom płynie 6 godzin po drodze przyplywajac do 3 małych wysepek - czyli zaliczamy maly rejs po wyspach Chorwacji :). Ok 22 jesteśmy w Zadar, szybki obchod starówki - mniej ciekawa niż na Krk i większe tłumy, sporo Polaków. Wyjeżdżamy w stronę Splitu i na wysokości Pakostane znajdujemy super miejsce w bocznej drodze na biwak pod ksiezycem ;)